poniedziałek, 23 stycznia 2012

Goła dziewczyna w mieście

Goła dziewczyna w mieście nie pojawia się często. Wychodzi czasami, aby pospacerować na golasa. Ludzie ją widzą i śmieją się, dziwią, a niektórych widok ten wyraźnie podnieca. Oczywiście chodzi o mężczyzn. Bo kto nie lubi zobaczyć kawałka nagiego ciała? Zwłaszcza, gdy ten kawałek tak naprawdę nie jest kawałkiem, ale całością. Nie kawałkiem tortu z wisieńką, ale tortem całym, jeszcze nie ukrojonym. Wtedy właśnie dochodzi do aktu podniecenia seksualnego. Wynika ono z samej nietypowości tej sytuacji. Nie każdy przecież chodzi nago w miejscach publicznych. Jest to prawnie zabronione. Do uprawiania takiej nieskrępowanej nagości służą np. specjalne plaże dla tzw. nudystów.




 Jest całkiem naga, jedynie przepasana łańcuchem na biodrach, ma kolczyki w uszach i bransoletkę na ręku. Poza tym nie ma na sobie nic - taka właśnie jest ta goła dziewczyna w mieście.


1 komentarz:

  1. Sylwetka Modelki daleko odbiega od piękna w kształcie i proporcjach idealnej sylwetki piękna kobiecego ciała, ale i tak wiele innych kobiet miałyby uzasadnione powody, żeby jej zazdrościć urody.

    OdpowiedzUsuń