poniedziałek, 23 stycznia 2012

Goła dziewczyna w mieście

Goła dziewczyna w mieście nie pojawia się często. Wychodzi czasami, aby pospacerować na golasa. Ludzie ją widzą i śmieją się, dziwią, a niektórych widok ten wyraźnie podnieca. Oczywiście chodzi o mężczyzn. Bo kto nie lubi zobaczyć kawałka nagiego ciała? Zwłaszcza, gdy ten kawałek tak naprawdę nie jest kawałkiem, ale całością. Nie kawałkiem tortu z wisieńką, ale tortem całym, jeszcze nie ukrojonym. Wtedy właśnie dochodzi do aktu podniecenia seksualnego. Wynika ono z samej nietypowości tej sytuacji. Nie każdy przecież chodzi nago w miejscach publicznych. Jest to prawnie zabronione. Do uprawiania takiej nieskrępowanej nagości służą np. specjalne plaże dla tzw. nudystów.




 Jest całkiem naga, jedynie przepasana łańcuchem na biodrach, ma kolczyki w uszach i bransoletkę na ręku. Poza tym nie ma na sobie nic - taka właśnie jest ta goła dziewczyna w mieście.


Przyłapana na golasa

Kiedy można zostać przyłapanym na golasa? Oczywiście najczęściej zdarza się to w takich momentach, w których musimy zdjąć z siebie ubranie np. gdy bierzemy kąpiel lub prysznic. Wtedy jesteśmy nago, bo inaczej nie da się umyć swojego ciała. Tak więc zdarza się, że wtedy właśnie najczęściej ktoś korzystając z okazji przyłapuje taką osobę na golasa. Nierzadko też utrwala taką sytuację na zdjęciach, co widzimy na poniższych przykładach.

Wyszła na golasa na korytarz, a tu zaskoczenie. Ktoś zrobił jej zdjęcie. Została złapana w momencie, gdy naga chodziła po korytarzu. Dlaczego to zrobiła? Nie wiadomo. Jest to sprawa badana przez grono naukowców oraz najlepszych specjalistów od nagich spraw kryminalnych.

Przyłapana na golasa dziewczyna wychodząca z łazienki zasłania rękoma newralgiczne punkty swojego ciała, które nazywamy inaczej intymnymi. Nie spodziewała się ataku ze strony fotoreporterów. W ogóle nie spodziewała się, że ktoś jest w domu i może ją zobaczyć.


Proszę nie rób mi zdjęcia, gdy nie mam na sobie ubrania... Śmieszy mnie jednak ta sytuacja i trochę ekscytuje, że widzisz mnie nago. Przecież się w zasadzie nie znamy od tej strony. Cipy strony.